
Po słodkim
biscotti dalej zostajemy we włoskim klimacie. Może dlatego, że szykujemy się na "italian slow food party" (reportaż zdjęciowy na pewno pojawi się na blogu), a może dlatego, że po prostu kuchnia włoska jest wyjątkowo smaczna i różnorodna... Tym razem jednak coś obiadowego, smacznego, zielonego a przede wszystkim zdrowego. Danie szybkie, proste i można dowolnie zmieniać proporcje w zależności od tego co się lubi najbardziej.
Składniki na 4 porcje:
- makaron spaghetti
- pęczek bazylii (cała doniczka)
- jedna limonka (dwie łyżeczki soku i szczypta startej skórki)
- duże awocado
- opakowanie szpinaku mrożonego ok 450 g lub dwa opakowania świeżego ok 300 g (ja dałam pół opakowania mrożonego brykiet i jedno opakowanie świeżego)
- ząbek czosnku
- łyżka śmietany 18%
- ser Grana Padano
- dwie łyżki oleju lnianego
- oliwa extra vergine 1 łyżka
- sól
- pieprz
- feta i pomidory do podania
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. W międzyczasie miksujemy blenderem liście bazylii z avocado z sokiem z limonki i startą skórką. Na patelnię wlewamy ok łyżki oliwy extra vergine, gdy będzie rozgrzana wrzucamy posiekany czosnek i za chwilę cały szpinak. Jeśli używamy mrożonego szpinaku podlewamy go odrobiną wody i przykrywamy na małym ogniu do rozmrożenia. Gdy szpinak zmięknie lub się rozmrozi dodajemy wcześniej przygotowaną pastę z awocado i łyżkę śmietany. Doprawiamy solą i pieprzem. Makaron po ugotowaniu odcedzamy i zostawiamy do odparowania (nie zlewamy go zimną wodą bo traci smak). Przesypujemy go z powrotem do garnka i mieszamy z dwiema łyżkami oleju lnianego. Tuż przed podaniem przesypujemy makaron do naszej zielonej pasty, mieszamy z dodatkiem startego sera Grana Padano i voila! Talerz przystrajamy kawałeczkami sera feta i pomidorkami koktajlowymi. Smacznego!








[Ania]
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz